czwartek, 1 sierpnia 2013

Grzegorz Bierecki - prezes Krajowej SKOK o filmie "Popiełuszko"

- To ważny film w polskiej kinematografii. Dzieło, którego na pewno brakowało w polskiej kulturze, wszak niewiele w niej obrazów dotykających dramatycznych wydarzeń okresu PRL. 

W tym roku przypada 25 rocznica zamordowania księdza Jerzego Popiełuszki. Po projekcji widziałem wielu młodych ludzi, którzy ronili łzy. A oni przyszli na świat właśnie w tamtym czasie. Świadczy to tylko o tym, że film potrafił wyzwolić także w młodych widzach pokłady ogromnej wrażliwości na losy człowieka walczącego o podstawowe wartości w naszym życiu. Odtwórcy głównej roli udało się stworzyć postać księdza Jerzego. Człowieka, takiego, jak my wszyscy i wyjątkowego zarazem poprzez proste i uczciwe wyrażanie życiem, jakże pięknych uczuć, którym na imię godność, wolność, odwaga. Myślę, że po obejrzeniu filmu ksiądz Jerzy staje się dla Polaków jeszcze bardziej widocznym odzwierciedleniem podstawowych praw człowieka, broniącym każdą chwilą swego przeżywania właśnie tych praw. 

Jako legendarny kapelan „Solidarności” ksiądz Jerzy Popiełuszko był dla nas wszystkich wzorem i duchowym autorytetem w dążeniu do prawdy i heroicznemu poświęceniu się dla odzyskania przez naszą Ojczyznę tak długo oczekiwanej wolności. Filmowy obraz traktujący o Jego życiu tę prawdę pokazuje nie tylko tym, którzy wówczas o wolność Polski walczyli, lecz także pokoleniu, o czym wspomniałem wcześniej, znającemu tamtą rzeczywistość jedynie z opowieści. Życie księdza Jerzego pokazuje, jak ważne są nie tylko w warunkach państwa totalitarnego, lecz także we współczesnym świecie właśnie prawda i odwaga. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz