niedziela, 8 czerwca 2014

SKOK Wołomin wpiera bezpieczeństwo socjalne swoich członków

Kto w Polsce rozumie poza wąskim gronem czym jest lokata? Czy potrafi odróżnić dobrą lokatę od bankowej ściemy. Niestety większość Polaków, jeśli już zakłada lokatę, to opiera swoją wiedzę o materiały reklamowe podtykane im przez cwanych pracowników banków czy parbanków. Pewnie dlatego tak łatwo przeciętnego Polaka nabić w przysłowiową butelkę. Szkoda, że Polacy mimo wielu doświadczeń, jako grupa nie chcą się edukować finansowo. Czyżby było to lenistwo? A może instytucje, których celem jest wspieranie rozwoju społecznego nie wypełniają swoich zadań? Czy np. Narodowy Bank Polski prowadzi projekt, którego odbiorcami są np. trzydziestolatkowie, których zachęca się do oszczędzania? Wątpię. Przeciętny Polak, który posiada konto w banku jest co najwyżej zachęcany do posiadania karty kredytowej, czy wzięcie kredytu konsumpcyjnego, na kredycie hipotecznym kończąc. Tym samym, zamiast uniezależniać siebie, przeciętny posiadacz konta uzależnia siebie i skazuje często na niebezpieczeństwo wykluczenia społecznego. System SKOK czyli system kas oszczędnościowo kredytowych jest jedyną formą jaką znam, która uczy swoich członków, zachęca do oszczędzania. System SKOK, po przez kasy spółdzielcze, których dziś w Polsce jest 55 buduje społeczną tkankę, odporną na kryzys. Może wbrew wielu takie kasy jak SKOK Wołomin, do którego należę są miejscem, w którym członkowie, tu przywołanej przeze mnie kasy SKOK w Wołomine, czują się bezpiecznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz