sobota, 16 listopada 2013

Czy Piątek to terrorysta czy zwykły komercyjny kombinator? cz. I

Bierzmy przykład z niejakiego bolszewickiego działacza Krytyki Politycznej Tomasza Piątka, który kreuje się na współczesnego Che. Przeczytałam nie tak dawno artykuł w pewny tygodniku, pod znamiennym tytułem Piątkowe Szaleństwo, artykuł został okraszony zdjęciem Tomasza Piątka, w zamszowej kurteczce, oczywiście w kolorze brązowym. 

Doszukuję się tu pewnej analogii z pewnym guru lumpeninteligencji, który ukradł tytuł dla swojej gazety, łącznie z pierwotnym logiem, które po jakimś czasie musiał oddać. Ten znawca i tzw. rewolucjonista czy bardziej terrorysta chodzi w zamszowej kurtce, z wytartymi rękawami. Tomasz Piątka liczy, że stanie się współczesnym Adamem.

Co ów człowiek robi. Otóż pisze do potencjalnych reklamodawców z informacjami, że nie powinni kupować reklam w tygodniku, który szkaluje, nie ma ciepłego stosunku do ciepłych ludków, którzy podobnie w społeczeństwie żyją w liczbie ponad 10 procent, a niektórzy z nich chcą koniecznie stać się filigranowymi kobietkami, więc obcinają sobie to czy tamto, by w ten sposób pewnie zamanifestować, że mężczyźni są złymi bestiami, które leją każdego dnia kobiety, molestują dzieci, i są alkoholikami. To ostatnie mogą czynić, bo dzięki temu wspierają koncerny produkujące i płacące akcyzy, podatki, z których różni specjaliści do uzależnień, dobrze żyją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz