poniedziałek, 25 listopada 2013

Uczmy się walczyć z bankami. Niania pokonała Bank of America cz. IV

Kto by się bał jakiejś tam niani z niewielkim wynagrodzeniem, jeżdżącą pewnie jakim starym samochodem, w konfrontacji z Bankiem of America?
A jednak bank został pokonany dzięki sieci powiązań, które powstały w największych portalach społecznościowych i wielu klientów zdecydowało, że czas wziąć sprawy w swoje ręce i w dobie kryzysu zagrozili, że jeśli bank się nie wycofa ze swoich nowych rozwiązań, to straci klientów. I jak sądzisz Czytelniku pomogło, czy też nie? Ugiął się bank przed działaniem swoich klientów? Bank zmienił politykę i wycofał się z opłat.

To jest dzisiaj siła mediów społecznościowych. Jeśli jest w nas determinacja, jeśli potrafimy cierpliwie działać na rzecz zmian, to może nastąpić impuls i ruszy lawina.

XXI wiek to wiek portali społecznościowych, możni tego świata muszą sobie zdawać sprawę, że dostęp do nas jest tak wielki, że jedna osoba z dostępem do internetu może narobić im takiego bigosu, że całe rady nadzorcze czy zarządy mogą być zdmuchnięte jak przysłowiowe tornado.

Pamiętaj Czytelniku i tym możesz uruchomić lawinę, która będzie miała wpływ na losy nie tylko Twoje ale i wielu istnień. Miej tego świadomość. A jeśli oglądasz materiały informacyjne mediów głównego ścieku, to oglądaj je jako świadomy widz, a nie jak owca idąca na rzeź.

1 komentarz:

  1. Bardzo dobrze zrobili:) U Nas niektóre banki pozostawiają wiele do życzenia. Jedyny bank do jakiego mam zaufanie to SKOK Wołomin.

    OdpowiedzUsuń