czwartek, 17 kwietnia 2014

Uczę się oszczędzać w SKOK w Wołominie

Zachęcam wszystkich do nauczenia się oszczędzania. Niestety to jest nasza wada narodowa. My nie umiemy oszczędzać. Nasze oszczędzanie większości odbywa się na prostych zasadach czyli szukanie okazji tzw. promocji. A to nie jest oszczędzanie. Oszczędzanie to tak jak mnie się udało, czyli wpłacanie pieniędzy w tym przypadku niewielkich kwot na swój rachunek w SKOK Wołomin, którego jestem członkiem i założenie po jakimś czasie lokaty w SKOK w Wołominie. 
To jest oszczędzanie. Niedawno też uważałem, że pójście do sklepu dyskontowego jest oszczędzaniem. A tak nie jest. Sama idea sklepów dyskontowych jest bardzo prosta. Ludzie mają być biedni by zaopatrywali się we wszelkie dobra w sklepach takich jak Biedronka czy Lidl. I tak jest. Ludzie spędzają wiele godzin na przeszukiwaniu półek sklepowych, analizowaniu ceny do możliwości finansowych, planowaniu kolejnych zakupów. To jest oszczędzanie? Nie. Gdyby Polacy więcej czasu spędzali na oszczędzaniu tak jak ja to dziś robię, może by nie dawali się robić na szaro bankom takim jak Millenium, który nie jest zainteresowany oszczędzaniem. Chce za wszelką cenę wepchnąć nam kartę kredytową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz