środa, 16 kwietnia 2014

Wybrałem lokatę w SKOK Wołomin

Już wybrałem dla siebie najlepszą lokatę w SKOK w Wołominie. Nie, nie będę o niej mówił, ponieważ może ktoś uznać, że wcale nie jest dobra. Dlatego proponuję udać się do oddziału SKOK Wołomin i porozmawiać z opiekunem rachunku lub osobom  pracująca, jestem przekonany, że większość będzie zadowolona. Oczywiście malkontentów nie brak w Polsce, dlatego wszystkich gustów i guścikow nikt nie jest w stanie zaspokoić. SKOK Wołomin a raczej posiadanie lokat pierwszej w życiu jest dla mnie hm... czymś niezwykłym.
Czuję się lepiej. Nawet znajomi stwierdzili, że wrócił dawny ich znajomy. A dziwić się, jeśli w Tuskolandzie robi się wszystko by ludzi zniszczyć, by biurokraci robili z nami co chcieli, by uczynić z nas wyłącznie bezwolne istoty, które są wykorzystywane na chwałę cwaniakom, obłudnikom i innym, którzy traktują nas jak niewolników. A dla niewolnika nie ma się szacunku. Tak czułem się kiedy przychodziłem do banku Millenium. Tam oczywiście obsługiwali mnie, ale jak niewolnika. Dziś jestem wolnym człowiekiem. Wolnym od bankowego bagna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz