Byłem dziś
w oddziale SKOK w Wołominie. Cel jeden. Moja Żona za kilka dni będzie miała
urodziny. To dobra okazja na danie Jej prezentu. W zeszłym roku dostała ode
mnie zegarek, kupiony na promocji. W tym roku żona otrzyma lokatę w SKOK w Wołominie.
Wpierw stanie się członkiem SKOK w Wołominie.
Nawet kilka razy o tym wspominała.
Jakiś czas temu trochę patrzyła na mnie z wyrzutem, że z banku przenoszę swoje
konto do Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo Kredytowej i to w Wołominie. Wołomin
Żonie kojarzy się z jednym. A mnie dziś Wołomin kojarzy się ze SKOKiem Wołomin,
który jest jednym z największych w Polsce. Żona powoli przekonała się do założenia
konta w SKOK Wołomin. Ale jeszcze chce pozostać w Polbanku, z którego usług nie
jest zadowolona, ale zwycięża przyzwyczajenie. Jestem przekonany, że po jakimś
czasie nawet nie będzie chciała zajrzeć do oddziału w Polbanku dziś jakoś
jeszcze bardziej obco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz